Tajemnica ceny zamienników
Wśród statystycznych użytkowników drukarek na pewno niewielu jest takich (w ogóle takich nie ma?), którzy nie kupili kiedykolwiek zamienników tuszu. Właściwie grupa osób stale używających zamienniki jest bardzo duża. W każdym sklepie ze sprzętem RTV i AGD znajdziemy tzw. zamienniki. Mają je w ofercie też firmy produkujące materiały do druku. Wśród nich Imprime zajmuje naprawdę wysoką pozycję, co nas bardzo cieszy, napawa dumą i jednocześnie zobowiązuje do tego, by nigdy nie obniżyć poziomu.
Kryterium wyboru zamiennego tuszu jest właściwie jedno: cena. To ona przecież powoduje, że chętnie stosujemy alternatywę dla produktu, który ma określone logo. Na rynku zamienników są lepsze i gorsze, o czym już pisaliśmy. Nawet jednak ta świadomość nie powstrzymuje przed zadaniem sobie pytania: co tak naprawdę decyduje o tym, że jeden produkt jest droższy lub tańszy od drugiego? Skoro nie widzimy różnicy między produktami, to gdzie jest haczyk? – zastanawia się podejrzliwy konsument. Nie ma haczyka. To jak np. z kosmetykami. Wiele z nich w swojej wysokiej cenie zawiera: koszt zatrudnienia sławy, która je reklamuje, koszt strategii marketingowej, koszt wyprodukowania opakowań z bajerami i wielu innych tego typu dodatków. Zamienniki IMPRIME nie mają tej otoczki i dlatego są esencją jakości – z proporcjonalną ceną. I miło nam, że doceniacie tę idealną proporcję w produktach oferowanych przez Imprime.