Problem w tym iż po takiej przeróbce traci się gwarancję. Do tego musimy borykać się z masą zapowietrzających się rurek i pojemniczków zaimprowizowanych na wpółotwartej drukarce. Największym jednak problemem jest zasilenie takiego systemu odpowiednim tuszem. Wszelkiej maści zamienniki niestety obniżają jakość. W niektórych przypadkach nasza fotografia może zbladnąć już po kilku miesiącach od wydruku. Nie wspominając już o ryzyku uszkodzenia drukarki poprzez wlewanie do niej różnych wynalazków tuszopodobbnych.
Ale stało się coś niebywałego...
Epson jako pierwszy wykonał ruch mogący zmienić istotnie sytuację na rynku. Nowe modele drukarek L800 oraz L100 i L200 zasilane będą firmowym systemem . To technologia zbliżona do systemów stałego zasilania CISS. W tym jednak przypadku mamy bezpieczeństwo szczelności, brak problemów z zatykaniem i zapowietrzaniem oraz zachowaną gwarancję producenta. Przede wszystkim jednak jakość i wygodę obsługi.
Oczywiście najważniejszym elementem są tusze, które Epson dostarczać będzie w pojemnikach 70ml w orientacyjnej cenie około 50pln.
.jpg)
Jak podaje producent, pozwoli to na wykonanie 1800 odbitek wielkości pocztówkowej. Epson zadbał by L800 dał zasilić się w sposób łatwy, nie brudzący i wygodny, bez używania strzykawek czy tego typu udziwnień. Drukarka pracuje w systemie sześciu kolorów Cyan, Light Cyan, Magenta, Light Magenta, Black, Yellow. Model fotograficzny tradycyjnie wyposażono w głowicę w technologii Epson Micro Piezo. L800 uzyskuje rozdzielczość 5760x1440 dpi co w zupełności wystarczy do oddania fotograficznej jakości. Uzyskamy z niej wydruki do formatu A4, będące optymalnym rozmiarem do zastosowań domowych.
Modele L100 i L200 to rozwiązania bazujące na podobnej zasadzie. Tu jednak mówimy o systemie 4 kolorowym – Black, Cyan, Magenta, Yellow. Bliźniacze urządzenia różni fakt, że model L200 jest urządzeniem wielofunkcyjnym. System stałego zasilania rozwiązano podobnie jak w EpsonieL800.