Dla każdego fotografa, prędzej czy później stanie się oczywiste, że monitor jest równie ważny co aparat i obiektywy. Fotograf drukujący swoje fotografie, szybko dojdzie do wniosku, że może lepiej odpuścić sobie nowe body z kilkoma megapixelami na rzecz monitora pokazującego nam prawdę o zarejestrowanych obrazach. Często spotykam wielu fotografów inwestujących w swoją pracę i/lub hobby. Wszystko by uzyskać jak najwyższą jakość obrazu. Pytanie tylko jak zobaczyć tę jakość? Z pewnością nie na kiepskim papierze, ani na biurowym czy rozrywkowym modelu monitora. By zobaczyć jakość oferowaną przez współczesne aparaty (nawet te ze średniej półki), niezbędny jest dobrej jakości wydruk lub monitor graficzny, a nawet jedno i drugie. Na rynku jest tyko kilka marek, wartych zainteresowania fotografa lub grafika. Niestety większość producentów sztucznie podkręca jasność i nasycenie w swych monitorach uniemożliwiając uzyskanie wiernych kolorów. NEC jednak oferuje serię urządzeń uchodzących za wzorcowe. Co ważne, w ofercie producenta są monitory dla różnych odbiorców z różnym poziomem wymagań i budżetem. Wydatek na monitor to długookresowa inwestycja. Trzeba też brać pod uwagę, że jest to narzędzie pracy (hobby) przy którym spędzamy długie godziny. To właśnie monitor będzie oknem na nasze obrazy i uchwycone kadry.
Stoisko NEC było oszczędne. Bez fajerwerków, same konkrety. Podobnie było z nowymi modelami. Modele 241 i 271 znane już z serii SpectraView Reference, zaprezentowano tym razem w okrojonej wersji. Pozbawiono je kaptura ochronnego i certyfikatu referencyjności. Seria referencyjna to monitory ze specjalnie wyselekcjonowanymi egzemplarzami matryc.
Nowe wersje monitorów SpectraView, podobnie jak seria Reference, to nadal kalibrowane sprzętowo modele. Jednak delikatne kosmetyczne cięcia pozwoliły na obniżenie ceny.
Kolejnym konkretem NECa jest 55 calowy monitor, który raczej nie trafi do masowego odbiorcy. To model pracujący w zupełnie nowej przestrzeni koloru. Znajdzie jednak zastosowanie głównie w branży reklamowej.
O nowościach NECa opowiedział nam nasz przyjaciel Wojtek Kosek - specjalista techniczny NEC.